Magda śpiewa po angielsku i w językach Tamashek i Bambara. Gra na basie i gitarze akustycznej i (tu polecam koncerty) znakomicie się swą muzyką bawi i do zabawy wciąga publiczność. To zapewne jeszcze jeden element folkowej sztuki, zwłaszcza tej afrykańskiej, której obce jest pojęcie koncertu czy płyty. Nie ma podziału na artystę i słuchacza. Wszyscy, w różnych rolach uczestniczą w wydarzeniu muzycznym.
[Wojciech Ossowski, Polskie Radio]
Ależ ona jest drapieżna, ależ ma siłę i charyzmę…
Petar Petrović, Polskie Radio
Nie znałem dotąd twórczości Magdy Piskorczyk. Słyszałem jedynie, że ma (podobno) najlepszy bluesowy głos w Polsce. Nieprawda! To wielość świetnych głosów!
Michał Buczkowski, Magazyn Muzyczny RUaH.pl
Brillante chanteuse a la voix noire et au costume blanc
(Znakomita wokalistka z czarnym głosem i w białym kostiumie)Fred Delforge po koncercie we Francji
Blues z Polski? Możliwe że jest to ostatnie miejsce, z którego byście się spodziewali go usłyszeć. Magda Piskorczyk ma wspaniały bluesowaty głos i nigdy byście nie zgadli, że jest ze wschodniej Europy, choć moglibyście sądzić, że jest z Mississippi lub Tennessee…
Terry Clear, Blues Bytes
Głos niczym skalna lawina
(Magda Piskorczyk i jej zespół w klubie jazzowym Armer Konrad, 2009)
„…delikatna kobieta w bieli, tryskająca muzykalnością i dysponująca altowym głosem o tak pierwotnej mocy, że jego drganie ogarniało publiczność niczym gorąca fala i skłaniało ją zgodnie z wolą piosenkarki do wszystkiego: śmiechu, płaczu, wspólnego klaskania, słuchania, zatopienia się. Brudny głos? Raczej przenikliwy, intensywny, a na pewno dynamiczny.”
Przed jej wyrazistym, przypominającym skalną lawinę głosem nie ma ucieczki. Głos ten wznosi się od lirycznego tonu aż po przenikliwy krzyk, zdaje się być zdolnym do wszelkiej wokalnej ekspresji, jakiej wymagają blues, gospel, funk czy reggae; dźwięczy w uszach jeszcze wiele godzin po koncercie.
Michael Riediger, Waiblinger Kreiszeitung, Niemcy, 26.09.2009
Fani dobrej muzyki w Polsce zdążyli się już przyzwyczaić, że obok płyt Magdy Piskorczyk nie należy przechodzić obojętnie. Sytuację tę podtrzymuje artystka, wydając płyty często i w jakości adekwatnej do częstotliwości.
[…] ogromne zróżnicowanie całości zasługuje na medal. Nawiązania do latynoskiej samby są niesamowite! Wobec powyższego z czystą odpowiedzialnością polecam ten album każdemu.Kuba Chmiel, Magazyn Gitarzysta o „Afro Groove”, ocena 9/10
Nie mogę doczekać się, by zobaczyć tę damę na żywo na scenie!
Bobtje’s Blues Pages, Holandia
Świetna [płyta], a „Fever” w wykonaniu Magdy rozpala jak „Wielki ogień”.
Zdzisław Pająk o „Magda Live”, Radio PIK Bydgoszcz
Gospel na Świętej Górze jak w amerykańskim klubie!
Udało się artystce nawiązać kontakt z publicznością, co sztuką było o tyle niełatwą, że w auli zasiedli ludzie w wieku od lat 7 do 77 – w przybliżeniu. Rytm wybijali oklaskami lub nogami niemal wszyscy, znaczna część co rusz unosiła się z krzeseł, niektórzy podskakiwali i próbowali tańczyć. A gdzieś tam w mroku sali, w rejonie 40 rzędu, regularnie pojawiała się liderka i sprawdzała, czy wszyscy się dobrze bawią. Bawili się najwyraźniej całkiem przyzwoicie, skoro wymusili trzykrotne bisy, a na zakończenie ks. Jakub publicznie wycałował wokalistkę, wzbudzając entuzjastyczną reakcję publiczności. Był to jednak ostatni akcent dwugodzinnego recitalu.Maciej Kretkowski, Nowa Gazeta Gostyńska, 16/2007
Wspaniała muzyka, piękny głos, muzycy w szczytowej formie, nasi słuchacze pokochali ją całkowicie.
Serge WARIN, Radio Canal Bleu, Francja
Styl [Magdy] jest charakterystyczny, indywidualny i niezwykły. I takie są jej aranżacje, w których unika oczywistości i które są wyjątkowo mocne, mimo że mają bazę akustyczną.
Słowa uznania dla saksofonisty Arkadiusza Osenkowskiego za zdecydowanie nietradycyjne granie, i dla Aleksandry Siemieniuk za jej grę na dobro. I nie zapomnijmy także o sekcji rytmicznej. Szacunek należy się jednak przede wszystkim Magdzie za jej przekonującą i zniewalającą kreację niebieskich nastrojów. Powinna być znacznie lepiej znana i miejmy nadzieję, że ta płyta jej w tym pomoże.Norman Darwen o „Magda Live”, BluesArt-Journal, Austria/USA
Już czekam na następną!
Udało się Magdzie wypracować własne brzmienie, które wynika nie tylko z niekonwencjonalnego instrumentarium (swingująca sekcja, muzyczne interakcje akustycznych gitar i saksofonu), ale przede wszystkim z osobliwej, coraz bardziej wyrazistej wizji artystycznej. W dużym uproszczeniu można powiedzieć, że wrażliwość Magdy oscyluje wokół czarnej muzyki korzeni, sięga zatem do bluesa czy jazzu, ale równie odważnie nawiązuje do brzmień i rytmów afrykańskich. Powstaje z tego doprawdy wybuchowa mieszanka […]
Nie wiem, jak to się stało, ale udało się zarejestrować na martwym krążku wibracje przekazywane muzyką ku publiczności i oddawane. Nawet tak ascetyczny temat jak „Work Song”, zaśpiewany tylko z towarzyszeniem saksofonu czy medytacyjny „Muddy Water Blues” z delikatnym akompaniamentem i uduchowionym solem Aleksandry Siemieniuk pełne są wewnętrznej siły. […] Finałowa część koncertu kieruje nas w stronę muzyki gospel. Magda z coraz większą swobodą angażuje publiczność w to radosne misterium. Rozmawia z nią ze swadą, humorem i swobodą. Charyzmatyczne zakończenie, nie da się ukryć.Sławek Turkowski o „Magda Live”, Feelin’ the Blues, Jazz Radio
Złota Tarka 2013 – Magda Piskorczyk (W Hołdzie Mahalii Jackson)
Drobna, szczupła dziewczyna z burzą włosów na głowie i zjawiskowym, silnym, niskim głosem. Gdy tylko pojawiła się na scenie, oczarowała publiczność. Ludzie nie chcieli jej wypuścić – bisowała, włączała do śpiewu słuchaczy, chodziła między ludźmi. Potem przez godzinę dawała autografy, podpisując zakupione płyty.Blog „okropny” z relacją z festiwalu
Opinie jurorów konkursu International Blues Challange w Memphis, USA:
Bardzo wciągający występ. Podoba mi się sposób, w jaki angażujesz publiczność w swój występ. Świetne brzmienie – śmiałe, odważne, energiczne i z charakterem – to jest to! Tak właśnie według mnie powinien brzmieć blues! Dobry dobór repertuaru w Twoim secie! Bardzo dobrze! Szybko, wolno, wesoło, smutno. Dzięki temu Twój występ to znakomity show!
Mark Loft
Masz świetne surowe poczucie muzyki, którą grasz. Bardzo podoba mi się Twoje wokalne frazowanie
Steve Clark
Innowacyjna, zagadkowa, zabawna
William Beard
Dobra energia. Radość. Dobry wokal. Duża umiejętność angażowania publiczności
Bonnie Tallmaw
Dobra reakcja publiczności. Bardzo dobry styl i zakres wokalu. Dobry występ i energia
Hawkeye Herman
WIELKA ENERGIA – powodzenia w Twojej karierze, Magda! Wielkie wyrazy uznania
Ted Boomer
Twój ‘Muddy Water Blues’ był znakomity! Zapamiętam go na długo! Świetnie!
John Pfeiffer